-Jestem Felix miałem sie tu spotkać Johanna i pomówić w sprawie... Pracy.przez chwile na jego twarzy dało sie widzieć zmieszanie zwłaszcza gdy mówił o "pracy".rozejrzał sie jeszcze raz po karczmie.-myślałem że to możesz być ty... mam rację?na jego twarzy pojawił sie lekki uśmiech,zmieszanie na jego twarzy znikło a pojawiła sie pewność siebie. |