Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28-01-2013, 18:50   #15
Brilchan
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
Kiedy usłyszał swoją ulubioną kapelę w TV na mordę od razu wstąpił mu uśmiech - No, co Wy?! To jest AC\DC najlepszy zespół dwudziestego pierwszego wieku! Choć w sumie zaczęli, 1973 ale najlepiej im szło w dziewięćdziesiątych - rzekł z miną znawcy, po czym wygrzebał ze sterty swoich brudnych ubrań T-shirt z logiem zespołu, którą sam zrobił ściągając wzór z neta i założył ją jakby podkreślał, jaki to świetna kapela

Młody często snobował się starą muzyką i informacjami, które wynalazł na jej temat w sieci. Najbardziej lubił właśnie rockowe starocie - A Stones to syf najpierw śpiewali, że chcą umrzeć młodzi a potem odstawiali geriatrie na koncertach - skrzywił się na samą myśl o tej siarze - Choć kawałków mieli parę dobrych - dodał ~Jak oni mogą nie znać MOJEGO ulubionego zespołu~ - pomyślał zszokowany

Dopiero nieudany ukłon Trip przywrócił go do rzeczywistości - OK daj mi moment skoczę do klopa i spróbuje sobie coś przypomnieć - kiedy już załatwił, co trzeba było i wciął pajdę suchego chleba popitego kranówą (wiedział już z doświadczenia, że zwróci cokolwiek bardziej skomplikowanego) rozsiadł się wygodnie na podłodze i zaczął nawijać

- Za bardzo się nie kumplowaliśmy, bo nie lubię cholernych japońskich korpów szpanujących kasą. Z tego, co wiem to nie ma żadnej ochrony jeździ autobusem i ogólnie ma sporą swobodę. Starzy mają go gdzieś podobno mówią, że "to buduje charakter”, ale pewnie są zajęci jakimś rautami - podrapał się po wygolonej głowie

- Ale macie racje, że pewnie są jacyś detektywi, którzy go śledzą. Nie sądzę żeby jego Korpowaci starzy byli aż tak durnowaci jakby nie miał jakieś ochrony to by go już dawno porwali dla okupu trzeba by to sprawdzić - dodał po chwili namysłu

- Plan z randką dobry, Zna mnie na tyle, że powinien dać do siebie podejść a potem Trip zajmie się resztą a on będzie tak w nią zapatrzony, że zapomni o całej reszcie, więc pewnie nie będzie się za bardzo stawiać - rzucił, po czym zaczął intensywnienia walczyć ze skacowaną mózgownicą żeby wydobyć z niej jeszcze jakieś informacje albo, chociaż plotki o Digim
 

Ostatnio edytowane przez Brilchan : 28-01-2013 o 21:17.
Brilchan jest offline