Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 29-01-2013, 10:33   #47
daamian87
 
daamian87's Avatar
 
Reputacja: 1 daamian87 wkrótce będzie znanydaamian87 wkrótce będzie znanydaamian87 wkrótce będzie znanydaamian87 wkrótce będzie znanydaamian87 wkrótce będzie znanydaamian87 wkrótce będzie znanydaamian87 wkrótce będzie znanydaamian87 wkrótce będzie znanydaamian87 wkrótce będzie znanydaamian87 wkrótce będzie znanydaamian87 wkrótce będzie znany
Krasnolud rozglądał się dokładnie po krypcie, w której leżały ciała. Kiedy upewnił się, że w pobliżu nie czai się żaden zakamuflowany drow, opuścił swoją broń, jednak nie schował jej. Na wszelki wypadek.

Podszedł do ciał mrocznych elfów i niby przypadkiem kopnął każde z nich w miejsce, gdzie nikt nie wytrzymałby nawet lekkiego uderzenia, nie mówiąc już o zakutym bucie. Upewniwszy się, że drowy są martwe, wytarł buty i odwrócił się do towarzyszy.
-No to wiemy, że jesteśmy na dobrym tropie. Śmierdzi kurewsko, ale do tego zdążyliśmy się już przyzwyczaić w czasie podróży.- mówiąc to, patrzył wymownie na elfiego towarzysza podróży.
-Ciekawe kiedy nasz piękniś postanowi spróbować nas wybić.- dodał po chwili, starając się sprowokować elfa. Wiedział, że zabicie go ot tak spotka się ze sprzeciwem towarzyszy, jednak jeśli zostanie odpowiednio sprowokowany - cóż, żaden szanujący się krasnolud nie pozwoli, by obrażało go hebanowe ścierwo.
 
__________________
"Marzę o cofnięciu czasu. Chciałbym wrócić na pewne rozstaje dróg w swoim życiu, jeszcze raz przeczytać uważnie napisy na drogowskazach i pójść w innym kierunku". - Janusz Leon Wiśniewski
daamian87 jest offline