Dzieciaki, jeśli będę, mam propozycję: jest miła knajpka na Kazimierzu, z wygodnymi kanapami, przyjemną oddzieloną salą, stołem bilardowym, i wogóle. Znam właściciela, więc mógłbym załatwić rezerwację całej sali. Dojazd prosty, blisko starego miasta, ceny przystepne, klimat dosyć nawet, można przynieść płyty z muzyką i do erpegowców są przyzwyczajeni, bo tam prowadziłem dramę. Miejsce nazywa się Hermanns. Może ktoś zna... Nie nadaje się żeby prowadzić tam kilka oddzielnych sesji, ale mógłbym się pokusić o stworzenie jakiegoś niedługiego larpa... No i nadawałaby się na ogólne spotkanie.
Teraz słucham głosów sprzeciwu. |