Przyznam się, moja wina. Dopiero uczę się prowadzić sesję - ale nie tylko moja wina. Co jak co, ale przez brak danych wyprowadzanie kombosów takich, że Chuck Norris by się nie powstydził? No cóż - to chyba moją winą nie jest? Mogłeś mi po prostu na PW zwrócić uwagę, a ty wysłałeś posta z pytaniem, czy da się tak zaatakować, po czym od razu (nie czekając na odpowiedź) opisałeś swoją akcję... Więc, ja swojego posta zedytowałem, chyba już wszystko w porządku - jeśli nie, napiszcie, gdyż jak powtarzam w prowadzeniu sesji doświadczenie mam 0 (prowadzę intuicyjnie)
__________________ Make a man a fire, you keep him warm for a day. Set a man on fire, you keep him warm for the rest of his life.
—Terry Pratchett |