Kuci? My.. No nie powiem, że nie moge wypić
, ale nie wiem jak będę finansowo stać
Jednak wszyscy byli dla nas bardzo mili w Niedżwiedziu.. I pani nam nawet pomagała stoliki zesówać..
A szczerze mówiąc to wynajem sali może naprawdę dużo nas kosztować.. Nie wiem czy będzie nas na to stać.. A i tak Zlot zacznie się pewnie koło południa, więc puby powinny być jeszcze pustawe.. Czyli z miejscem nie będzie problemu..
A co do LARPa Sheol, to ja się podpisuje pod tym pomysłem rękami i nogami
Nie grałam, żadego LARPa od 3 lub 4 lat..
Już widać, że to będzie niezapomniany Zlot