Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-02-2013, 00:10   #67
Zara
 
Zara's Avatar
 
Reputacja: 1 Zara ma wspaniałą reputacjęZara ma wspaniałą reputacjęZara ma wspaniałą reputacjęZara ma wspaniałą reputacjęZara ma wspaniałą reputacjęZara ma wspaniałą reputacjęZara ma wspaniałą reputacjęZara ma wspaniałą reputacjęZara ma wspaniałą reputacjęZara ma wspaniałą reputacjęZara ma wspaniałą reputację
Vonmir patrzył na wszystko z niedowierzaniem. Wiele środków potrafił brać, czy wypić, które powodowały nie jedną, czasem również i straszną wizję. Dlatego przez moment pomyślał, że może to wszystko, to wytwór jakiegoś mocnego specyfiku, który zrewolucjonizuje rynek wszelkich używek dostępnych w każdej karczmie. Ale nie. Chyba nic nie było w stanie wytworzyć w jego umyśle wizji tak parszywej istoty, jaką ujrzał. Jeśli przeżyje, to pewnie co noc będzie widział ją przed snem, o ile w ogóle jeszcze będzie w stanie zasnąć. A jeśli nie przeżyje, to pewnie również będzie musiał z tym czymś obcować. Bo raczej jego żywot nie przywodzi na myśl tych najbardziej religijnych, bogobojnych.

W takich chwilach zmęczenie, ból, musiał się stawać sprawą drugorzędną. Zagrożenie jego życia było tak wielkie, że w całym Ouriadze nie znalazłby osoby, która postawiłaby złamanego zęba na to, że Sunveryjczyk teraz przeżyje. Ale nie pozostało mu nic innego, jak walczyć. Uciekać nie było gdzie, bo zaraz pewnie każdy skrawek ziemi mógł się tutaj zawalić. Starał się jedynie unikać bliższego kontaktu z bestią, zachowując co najmniej dystans odległości jego ramienia wraz z ostrzem. Gdy zauważył, że bestia choć na chwilę była zajęta czymś innym, spróbował zadać jej cios swym mieczem. Nie oczekiwał, że na wiele się to zda. W tym momencie pomyślał, że konieczny byłby mu jakiś magiczny oręż. Zawsze myślał, że opowieści o takowych to bajki, ale po tym, co zobaczył tego dnia, już żadnej opowieści nie skaże z góry na uznanie za bujdę. O nie. Musiał jednak radzić sobie tylko z tym, co ma. Choć spodziewał się, że zaraz może pozbyć się także tego miecza, gdy dotknie nim bestii.
 
Zara jest offline