Johann - WW (+10) 30, sukces! Trafienie: głowa.
Bandyta 4 - unik 31, porażka!
Obrażenia 3+2-3=2
Żołnierz pognał tuż za krasnoludem, gotów wspomóc go swym mieczem. Zaczynało się robić ciasno - ale to bandyci zajęli niefortunne miejsce, tyłem do ogniska, a nie najemnicy, więc nie było czym się martwić. Johann ciął wielkoluda na ukos, z prawej do lewej, celując w głowę (nie było to trudne - stanowiła dość spory cel). Przywódca bandy spróbował uniknąć ciosu, przesuwając się w lewo - udało mu się połowicznie. Cios, który powinien rozpłatać mu czaszkę, jedynie pozbawił go prawego ucha.