Dokładnie tak jak pisze Esco. Byłem świadkiem takich sesji i niczego zabawnego w takim graniu nie ma. To nie jest erotyzm, to erotomania i to podłego gatunku. Sesja rpg to moim zdaniem nie jest poligon do wyżycia się niedowartościowanych i niezaspokojonych chłopaczków i dziewczynek (zwłaszcza niestety chłopaczków). |