Dziewczyna trzymała gazetę tak jakby ta miała się zaraz rozpaść, choć wyglądała całkiem solidnie.
Gdy zobaczyła, że reszta kolegów zbiera się w hollu, wstała z tapczanu i stanęła wyczekująco. Chciała coś powiedzieć, ale zaniemówiła, zaschło jej w gardle od kurzu i zaczęła kaszleć.
Musiała wyglądać przy tym jak idiotka, ale to już nie pierwszy raz. |