Tanis
Wojownik rozdał pośpiesznie eliksiry dla swoich kompanów następująco Antidote dla Aragorna, Ether dla Vardaancy, Potion dla Nassaii, Echo screen dla Revangera po czym skierował się do stajni. - Napewno przyda nam sie jeszcze jeden koń. W stajni znalazł czarnego zdrowego rumaka, na którym zamocował dokładnie siodło i przywiązał jedną pustą torbe, którą bardzo starannie przyczepił. - Od teraz jesteś Grom. Koń zarżał jakby ogłaszał swój sprzeciw że musi wyruszać w kolejną długą mecząca podróż... Tanis dosiadł rumaka przeciągnął dłonią po jego grzywie i opuścił stajnie. - Więc jak ruszamy?
Miał mieszane odczucia co do tej wyprawy. Czy chęć pozyskania bogactwa i sławy nie zaprowadzi mnie do miejsca z którego już nie powróce? Chce wierzyć że narażam swe życie dla szlachetnej ideii... Cedrik... |