Nick zatrzymał się na chwilę, lecz najwidoczniej obstawał dalej nad swoją decyzją, mówiąc spokojnie i szczerze: - Jestem głodny, muszę iść. Inaczej może to się źle skończyć dla nas oboje - a zaraz po chwili dodając - a i może kogoś trzeciego. - ominął wzrokiem Sylwię, a także drogę wyjścia Ericka oraz kierunek w stronę bankietu, wskazując na kogoś innego jeszcze. Po chwili znowu zabierał się do wyjścia.
__________________ Soulmates never die... |