Cytat:
Napisał andramil Elard pomodlił się o swe czary, po czym rzekł wpierw w elfim, następnie to samo w krasnoludzkim.
- Wyruszymy dwie godziny po północy. Wrota winnem przebić bez problemu. - rzekł mocniej ściskając swą adamantową włócznię - Straże nie będą stanowić zagrożenia. Jakieś uwagi? |
Cóż za szczwany i jakże zmyślny plan akcji szpiegowskiej.
Myślę, że Mata Hari mogłaby się od was uczyć.
A na poważnie, to jutro popołudniu wrzucam post. Do tego czasu możecie coś ewentualnie jeszcze dodać.