Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 08-02-2013, 10:17   #1
Dimitrej Dreamix
 
Dimitrej Dreamix's Avatar
 
Reputacja: 1 Dimitrej Dreamix nie jest za bardzo znanyDimitrej Dreamix nie jest za bardzo znanyDimitrej Dreamix nie jest za bardzo znanyDimitrej Dreamix nie jest za bardzo znany
[Detektywistyczne] Detektywi

Willis obejrzał się po wejściu do baru skażonego przestępstwem. Nie wyglądało to dobrze - Wybita szyba, szkło leżało na zewnątrz, dużo szkła. Porucznik wymienił tylko słówko z policjantem przed wejściem i już mógł założyć w środku białe, gumowe rękawiczki. A tam panował niemały bałagan - porozrzucane butelki po wypitym alkoholu, trochę krwi i kawałek ubrania. Widać było metkę. Nie chciało mu się tego teraz czytać. Na zapleczu leżało tylko kilka łusek. Drzwi były wyłamane, Na zewnątrz nie było żadnych wskazówek. Przynajmniej na pierwszy rzut oka. Może można by sprawdzić czy okoliczni menele mają coś do powiedzenia, albo zdziałać coś z tą metką od tkaniny. Może najpierw obejrzeć łuski i poszukać handlarzy bronią? A może jednak zlecić sprawę nowym? Tak zrobi, i przy okazji odejdzie na emeryturę...


Willis bardzo się zdziwił gdy jego przełożony zabronił mu odchodzić na emeryturę. Przynajmniej do końca miesiąca. W tym czasie Will musiał się zajmować nowymi detektywami. Dlaczego akurat on? To pewnie znowu byli niedoświadczeni policjanci z drogówki, którym szczęście rzuciło pod nogi rozwiązanie jakiejś prostej sprawy.


Willis już miał wejść do jak zwykle ciemnego pokoju z dużym, warczącym projektorem, lecz najpierw chciał popatrzeć na ich wygląd przez szybę. Architekci od kilku miesięcy wszędzie umieszczali te szyby między pokojami. Zero prywatności. Jednak wracając do nowych, Willis zauważył, że jednak nie byli zwykłymi policjantami, czuł to. Wchodząc zaczął:
- Dzień dobry, - Przerwał, by poczekać, aż wszyscy się na niego popatrzą. - nazywam się Willis, porucznik Willis. Będę waszym opiekunem, zwierzchnikiem, przełożonym, czy jak tam mnie sobie będziecie nazywać. Jak mniemam przeczytaliście już podręczniki o rozwiązywaniu spraw. Co jeśli nie, na pewno chcecie się zapytać. To nic - nikt ich nie czyta. W każdym razie do jutrzejszego wieczoru macie czas by się zadomowić w pokoju 5b w sektorze śledczym, wiecie, poukładać notesy, zmienić obraz pulpitu w komputerze i takie tam sprawy. Jutro o siedemnastej przyjdę do was i pójdziemy na wasze pierwsze miejsce przestępstwa. Pytania?
 
Dimitrej Dreamix jest offline