- A mi dobry człowieku dajcie piwa, ale dobrego i niechrzczonego- Zaczął William uśmiechając się do mijającej go kelnerki - A do jedzenia potrawki i chleba no i jakiś pokój na noc i balie ciepłej wody - William miał ochote na gorącą kąpiel żeby zmyć z siebie kurz traktu i flaki, które były pozostałością po walce ze złodziejami. |