Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16-02-2013, 15:57   #63
Zombianna
Elitarystyczny Nowotwór
 
Zombianna's Avatar
 
Reputacja: 1 Zombianna ma wspaniałą reputacjęZombianna ma wspaniałą reputacjęZombianna ma wspaniałą reputacjęZombianna ma wspaniałą reputacjęZombianna ma wspaniałą reputacjęZombianna ma wspaniałą reputacjęZombianna ma wspaniałą reputacjęZombianna ma wspaniałą reputacjęZombianna ma wspaniałą reputacjęZombianna ma wspaniałą reputacjęZombianna ma wspaniałą reputację
Vilis uniosła brew w reakcji na strach Mareen i jej błagalną prośbę. Ponownie przybrała przyjacielski i zatroskany wyraz twarzy, stając za Magnusem i kładąc rękę na jego ramieniu.
- Coś nasz kochaś kiepsko wygląda, prawda? Blady jakiś i trzęsie się jak w delirium. Trudno się dziwić, biorąc pod uwagę jego...spaczone zainteresowania - syknęła, zwracając się do mężczyzny - Wydaje mi się że jest ci cholernie zimno. Masz szczęście, bo znam świetny sposób na rozgrzanie się...stos - z szerokim uśmiechem na ustach chwyciła go za włosy i szarpnęła w dół, zmuszając by oparł głowę na jej ramieniu. Drugą ręką złapała jego dłoń i wykręciła mu ją za plecami. Przytuliła policzek do policzka mężczyzny.
- Wiesz jak to wygląda? - warknęła cedząc następne słowa i patrząc w oczy...Mareen. Mówiła na tyle głośo by oboje mogli ją usłyszeć - Najpierw płomienie ogarniają twoje stopy. Nie łudź się że uciekniesz. Będziesz przykuty łańcuchami do metalowego pala. Poczujesz gorąco i potworny ból. Buty i spodnie zaczynają płonąć, a wszelkie metalowe elementy nagrzewają się, zapewniając Ci dodatkowe bodźce. Twoja skóra zrobi się czerwona, pojawią się na niej bąble...coraz więcej i więcej aż w końcu pękną. Krew zmiesza się z ropą, ale to nic...szybko wyschną, a twoje ciało zacznie się piec jak królik wrzucony w żar ogniska. Skóra sczernieje i popęka odsłaniając broczące krwią mięso. Nie wykrwawisz się, o nie. Ogień przypiecze Twoje czarno-czerwone nóżki i jucha przestanie lecieć, a to jeszcze nic! Najlepsza zabawa zaczyna się, gdy metal się stopi. Wyobraź sobie rozgrzane do białości krople, wżerające się powoli w popękaną skórę i odsłonięte mięśnie..jedyne co czujesz to ból...ból niemożliwy do opisania. Ból którego nie da się porównać z niczym. Czujesz że umierasz, czujesz swąd swojego płonącego ciała. Krzyczysz, cały czas krzyczysz. Najpierw normalnie, potem twój krzyk stanie się coraz wyższy i bardziej piskliwy by w końcu przerodzić się w zwierzęce wycie. Oszalałe z bólu zwierze..to trafne porównanie. Brzmi jak naprawdę dobra zabawa, co? - Vilis zaśmiała się szyderczo - A to dopiero nogi...
 

Ostatnio edytowane przez Zombianna : 16-02-2013 o 16:54.
Zombianna jest offline