Dziewczyna nie była iluzją. Chyba, że iluzją można nazwać materialnego człowieke, który mówi i się porusza. Dziewczyna nie maiła więcej iż 16 lat. Była naprawdę piękna. Długie bląd włosy opadajace na twarz jeszcze dodawały jej blasku. -" O witajcie-powiedziała zdziwiona dziewczyna- Jestem Amadynka. Proszę wejdźcie i się rozgośćcie. Heh...no tak zapomniałam, że sama jestem tu gościem. Jadę do zamku. A wy?-zapytała i popatrzyła znacząco na Firvagora.
__________________ Wiatr pchnął twe marzenia w wielki żagiel zapomnienia... :rolleyes: |