Mistrz Aldophus zamknął drzwi z wyraźnym ociąganiem. Zawiasy zgrzytnęły i wrota wreszcie się zatrzasnęły. Podszedł do kolejnych drzwi. Te opatrzone były znakiem
Otwierając te wierzeje powiedział:
-
Poznajcie teraz Shyish - Wiatr Czasu
W środku niewielkiej komnatki widać stojący postument oraz leżącą na nim czaszkę z fioletowym kamieniem wprawionym w jeden oczodół. Poczuliście zapach kadzideł oraz ziemi.
[user=3103] Widzisz, jak wokół postumentu oraz czaszki wiruje fioletowy dym. Oplata on wszystko dookoła, czasami formułując się w twarze zanikające na wietrze lub kształty, które nie zdąrzysz rozpoznać, ale które wydają ci się znajome.[/user]