Idąc, rozglądał się. Słuchał Gabora i jednocześnie starał się sobie przypomnieć jak to było kiedy był tutaj pierwszy raz. Czy dużo się pozmieniało. Chyba nie tak dużo. Nadal miał to samo wrażenie.
'Nie wiedziałem że ludzie potrafią budowac tak wysoko.'
Był w Altdorfie tylko raz jako mały chłopiec. Nie pamiętał już dlaczego tutaj przybył z ojcem, ale teraz to nie było ważne.
Zadbane ulice, strażnicy. Do czegoś takiego nie był przyzwyczajony. W miejscu gdzie mieszkał nie było aż tak 'kolorowo'. Patrząc na wieże magów przypominał sobie jakie wrażenie na nim robiły za pierwszym razem. Niesmowite, dalej budzą respekt. Może bardziej to co jest w nich a nie one same. -Czy wy oboje mieszkacie w Altdorfie od urodzenia?
Tak się zastanawiam jak tu się żyje?
Spytał nie patrząc ani na Ari ani na młodego.
'Młody... tak go będe nazywał... Dopóki się nie obrazi. he'
__________________ Nobody is perfect |