Przepraszam Brilchan Wydało mi się to oczywiste, że Twoja postać przebudziła się w końcu i jest obecnie aktywna. To była tylko lekka utrata przytomności. Taki rodzaj przestrogi, byś uważał jak i gdzie wchodzisz do Deepa. Najpierw w czasie strzelaniny i to ma żywioł i tylko dzięki kumplom nic się Chadowi nie stało, a teraz w środku brawurowej ucieczki.
__________________ "Shake hands, we shall never be friends, all’s over"
A. E. Housman |