Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-02-2013, 12:14   #274
xeper
 
xeper's Avatar
 
Reputacja: 1 xeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputację
Legioniści po cichu rozsunęli się, tworząc barierę odgradzającą obozowisko od walczących. Julia i jej dzieci posłusznie wycofali się i przycupnęli pod rozłożystym krzewem. Hallex natomiast przysunął się do Regiusa i z zainteresowaniem obserwował przebieg starcia.

Faro – US (-20) 18, sukces! Obrażenia 4+3-4-1=2
Faro – US (-20) 77 (PS 32), porażka

Fabius celował uważnie, starając się trafić w pająka a nie w walczącego z nim centaura. Jedna strzała utkwiła w ciele pająka, wbijając się głęboko w miejsce, gdzie noga łączyła się z odwłokiem. Odnóże pająka natychmiast oklapło i tylko drgało niekontrolowanie. Drugi strzał okazał się niecelny i pocisk wbił się w drzewo obok centaura, który pozwolił sobie na chwilę nieuwagi i wpatrywał się zdziwiony w drgającą, wbitą w pień strzałę.

Pająk – spostrzegawczość 34, sukces!
Naim – WW (+10 szarża, +10 atak 2v1) 11, sukces! Obrażenia 5+3-4-2=2

Z zaskoczenia nic nie wyszło. Pająk obdarzony był doskonałymi zmysłami, które wychwyciły ruch zbliżającego się od tyłu człowieka. Olbrzymia bestia nie była jednak na tyle szybka aby uniknąć ciosu Naima. Odwróciła się co prawda, ale tylko po to, żeby ostrze miecza rozłupało jej pancerz pokrywający głowę. Płyty pękły z głośnym trzaskiem, a pająk cały zadrżał.

Teraz monstrum musiało mierzyć się z dwoma przeciwnikami. Do tego było poranione i jedno z odnóży pozostawało niesprawne. Pająk zwinął się i błyskawicznie podciągnął na nici, równocześnie plując w dół jadem z szeroko rozwartej paszczęki.

Centaur – unik 69, porażka
Centaur – ODP 41, sukces!
Naim – unik 32, sukces!

Substancja trysnęła szerokim strumieniem. Zarówno centaur, jak i Naim odruchowo starali się uniknąć kontaktu z jadem. Naim skoczył w tył i w porę uchylił się przed jadem. Centaur, który był mniej zwinny od człowieka nie zdążył odskoczyć. Trucizna pokryła jego nagi tors. Na szczęście hybryda nie odczuła skutków działania trucizny.

- Dziękuję – powiedział nieco oszołomiony centaur do Naima. Mówił po thoertiańsku, ale jego akcent był nadzwyczaj dziwny. Gdzieś z góry, spomiędzy gałęzi słychać było odgłosy wycofującego się pająka. – Jestem Sokracjan z Wiatrowego Tabunu. Pomogliście mi. Kim jesteście?
 
xeper jest offline