Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-02-2013, 10:29   #106
Sekal
 
Sekal's Avatar
 
Reputacja: 1 Sekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputację
- Pieprzony pomiot orczego nasienia!
Khazad nawet nie próbował w najmniejszym stopniu ukrywać swojej wściekłości. Kopnął stojącą w rogu szafę z całej siły, aż cała zadrżała i chyba odpadło kilka drzazg. Imraka kompletnie nie interesowała zawartość pokoju, gdy nie było w niej poszukiwanego człeka.
- Zwiał. Sukinsyn. Ale żem widział, że wcześniej monety brał od karczmarza. To może ten gdze go ukrył. Piwnicy jakiej trzeba poszukać. Nie daruję!
Warcząc wylazł z pokoju, jednocześnie słysząc przebijający przez deszcz dźwięk dzwonu.
Trzeba było przyznać, że był to pewien dylemat. Może gdzieś tam czaiło się kilka łbów do rozwalenia dla poprawy humoru? Zerknął jeszcze na Franca, słysząc tam jakieś zamieszanie.
Na górze była już ta fujara, która z tyloma ludźmi nie umiała znaleźć czego szukała w takiej małej wsi. Nie jego problem. Spojrzał w oczy człeczyny.
- Czego? Pokurwić se nie można?
Ominął go i skierował się na dół. Gdy razem z Francem znaleźli się poza zasięgiem głosu inkwizytora i jego ludzi, krasnolud odezwał się.
- Szukamy go w jakiejś piwnicy czy bierzemy karczmarza na spytki? Nie daruję sukinsynowi.
Bijący dzwon chwilowo go nie obchodził. Choć jak miałaby się bita zacząć, to opuścić jej nie zamierzał.
 
Sekal jest offline