Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28-02-2013, 15:26   #15
Mortarel
 
Mortarel's Avatar
 
Reputacja: 1 Mortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputację
Sigfried starał się dotrzymać kroku niedawnemu współwięźniowi. Jednak, jak łatwo się było domyślić, było to trudne zadanie. Otto dzięki nadnaturalnie wyostrzonym zmysłom szybko rozpłynął się w mroku tunelu i jedynie jego śmiech odbijał się echem od ścian. Okazało się ponadto, że tunel, w którym się znalazłeś nie był pojedyńczym korytarzem, a wręcz całym labiryntem. Sigfried błądząc na oślep i macając ręką drogę szybko stracił orientację i się zgubił.

Po jakimś czasie natrafił na podziemną jaskinię, która oświetlona była snopem światła wpadającym przez skalny szyb wydrążony w suficie. Prowadził on na powierzchnię, jednak był zbyt wysoko, by móc go choćby dosięgnąć.

Co było ciekawe, podłoga jaskini usłana była kośćmi istot, które przez lata spotykały się ze śmiercią wpadając przez nieuwagę do studni. Sigfried nie mógł uwierzyć swojemu szczęściu, na samym szczycie sterty kości spoczywał ludzki szkielet jakiegoś nieszczęśnika. Obok niego leżała skórzana sakwa pokryta pyłem, w której znalazłeść pochodnię, hubkę i krzesiwo oraz porcję starego, suchego prowiantu pokrytego zieloną pleśnią. Kiszki grały ci marsza na myśl o oddanym dla Otta obiedzie.

Przy szkielecie znalazłeś także zardzewiały miecz. Ta jaskinia była dla Ciebie jak dar od samego Sigmara. Rozejrzawszy się dookoła zauważyłeś, że poza drogą, którą przyszedłeś, są jeszcze trzy. Nie byłeś jednak w stanie określić kierunków, w które prowadzą, więc nazwałeś te tunele prawy, środkowy i lewy.

Gm info: ale miałeś szczęście kiedy rzucałem kośćmi na tabeli spotkań.
 
Mortarel jest offline