Cytat:
Napisał secutor Panicz - podejscie jest jedno.
Mierzymy wszystkich jedna miara.
Nie ma tak ze Ty pijesz z kieliszka a ja z gwinta.
Jesli odnosimy sie sceptycznie do para, to odnosimy sie tez sceptycznie do nauki.
A jesli nie odnosimy sie sceptycznie do nauki i lykamy wszystko co nam podaja, to nie odnosimy sie tez sceptycznie do para i tez lykamy wszystko bez zastanowienia.
Pamietaj, bo to warzne.
Wielcy naukowcy, sa uznawani za wielkich bo PODWARZALI nauke.
A to jest najwarzniejsze:
Oszusci sa wszedzie.
Jesli myslisz ze ludzie oszukuja tyklo w sprawach nadprzyrodzonych, to jestes naiwny.
Oszusci sa tez wsrod naukowcow, inzynierow, biznesmenow, ludzi religijnych itd. itp.
Nauka nie zajmuje sie rzeczami ktore sa powszechnie uznawane za oczywiste.
Inna sprawa co i dla kogo jest oczywiste i powszechne.
Pamietaj, jednoskti wybitne sa rzadkie.
Wekszosc ludzi to NIEgeniusze i to NIEgeniusze decyduja o przyszlosci. |
Akurat podejść jest bardzo wiele, bo racjonalizm czy logika są tylko jednym z systemów patrzenia na rzeczywistość. Ale faktycznie, wyróżniając te podejścia, o których pisałem żartowałem naturalnie mówiąc o spojrzeniu na sprawę z jednej strony, tj. tej, którą i Ty tu przedstawiasz, czyli sceptycyzmu. Pisałem o tym właśnie, że to nauka jest esencją sceptycyzmu, a wszyscy piewcy paranormalnego i nadprzyrodzonego są na bakier z dążeniem do prawdy.
P.S. Wielcy naukowcy podważali raczej nie naukę, a jej poszczególne paradygmaty działając w jej obszarze.