Jukla spojrzała na Józefa.
-Wiesz, że nie lubię tego imienia... A gotyk jest fajny - dodała już spokojniej. - Widziałam coś... I raczej nie chciałabym się z tym spotkać... A poza tym, mgła jest w domu... I z nią też nie mam zamiaru się spotkać... - dodała spoglądając na biały gaz w przedpokoju. - Co do trzęsień, nic nie wiadomo, póki sami się nie przekonamy. Będziemy tu tak czekać, aż to coś się do nas zbliży czy się ruszymy gdzieś, gdzie mgły nie ma?
__________________ Sore wa... Himitsu desu ^_~ |