Sekator, napisałeś bzdury w swoim poprzednim poście (tym sprzed porywającego występu z obrazkiem) i zamiast się przyznać, kiedy Ci to wytknięto silisz się na słabe żartówki. Gdyby były dobre to inna sprawa. Ale nie są.
I zastanawia mnie, z czego wynika ta niezdolność do przyznania, że człowiek pochodzi od małpy. Jako dorosły (albo dorosłości bliski) człowiek nie powinieneś chyba mieć tak kruchego ego, żeby nie zdzierżyć tej potwornej prawdy o zwierzęcym rodowodzie naszego gatunku. Trzymaj się, w życiu czeka Cię jeszcze spotkanie z wieloma niebiblijnymi faktami i lepiej być przygotowanym. Możesz zacząć od policzenia sobie żeber, obyś to zniósł