Z mojej strony plan wygląda tak. Ja asekuruje ze sniperki, rozwalam świrowi łeb gdy tylko widzę go w celowniku, jeśli jakimś cudem przeżyje, to Tomas go poćwiartuje z bliska. W najgorszym wypadku, jeśli coś pójdzie nie tak, Tomas może zwiać w paru skokach stamtąd, a Willy by miała problem z wycofaniem się, dlatego powinna asekurować z większej odległości. Możemy też podstawić blisko auta, albo motory by w razie czego mieć dodatkową, szybką opcję ucieczki.