Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 04-03-2013, 21:56   #348
Kejsi2
 
Reputacja: 1 Kejsi2 ma wspaniałą reputacjęKejsi2 ma wspaniałą reputacjęKejsi2 ma wspaniałą reputacjęKejsi2 ma wspaniałą reputacjęKejsi2 ma wspaniałą reputacjęKejsi2 ma wspaniałą reputacjęKejsi2 ma wspaniałą reputacjęKejsi2 ma wspaniałą reputacjęKejsi2 ma wspaniałą reputacjęKejsi2 ma wspaniałą reputacjęKejsi2 ma wspaniałą reputację
Nie udało się przytrząsnąć regałem paskudztwa zombi, ale przynajmniej nie zwaliła regału na Diritha. To by dopiero była porażka!

Udało się jednak zablokować drzwi i zombi nie uciekło z komnaty. Nadal była szansa żeby go złapać! Dirith miał plan ale Kiti nie wyobrażała sobie, żeby chciał to dotykać! O nie nie nie!!! Znowu cała napuchła.
„Nie chce komentować ale jak zapach tego zombi przeniesie się na Diritha!? Jeszcze po kanałach się nie wykąpał a teraz to! Podróżowanie z nim staje się coraz większym wyzwaniem hihi!”
Trzeba było działać! Kiti zaczęła szybko przesuwać mniejsze regały, robiąc z nich bariery zagradzające drogę ucieczki małego zombi. Póki był mały nie powinien móc przesuwać tych regałów. Chciała ustawić je na kształt zagrody prowadzącej w kierunku okna, może uda się go tam zagonić i będzie łatwiej go załapać. Kiedy usłyszała że ma go spowolnić albo przestraszyć spuchła jeszcze bardziej.
„Czy Dirith nie ma węchu!? Nie wierzę że każe mi się do tego zbliżać!!! Ale w końcu trzeba zatrzymać to paskudne zombi, to nie może biegać luzem po mieście i go zasmradzać! Pewnie lepiej i dla mnie żeby go spowolnić to może Dirith nie będziem usiał tego dotykać...”
Kiedy zagroda była gotowa, Kiti zaczaiła się wśród regałów, by wyskoczyć przed zombi i groźnie ujadając

Crazy Bark Man - YouTube

spróbować zagonić zombi w stronę okna albo w kierunku Diritha.
 
__________________
"Bóg stworzył świat. Szatan zobaczył, że świat jest dobry i zaniepokoił się trochę. Bóg stworzył człowieka. Szatan uśmiechnął się, machnał ręką i rzekł do siebie: eee spoko, będzie dobrze!" - Almena wyjaśnia drużynie stworzenie świata....:D
Kejsi2 jest offline