Wątek: Mgła.
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-01-2007, 01:30   #16
Tammo
 
Reputacja: 1 Tammo ma wspaniałą reputacjęTammo ma wspaniałą reputacjęTammo ma wspaniałą reputacjęTammo ma wspaniałą reputacjęTammo ma wspaniałą reputacjęTammo ma wspaniałą reputacjęTammo ma wspaniałą reputacjęTammo ma wspaniałą reputacjęTammo ma wspaniałą reputacjęTammo ma wspaniałą reputacjęTammo ma wspaniałą reputację
Jedna z ksyw, jaką swego czasu Józek darzył serdeczną nienawiścią, a na którą zobojętniał, bo ileż można nienawidzić coś powszechnie spotykanego, było 'Darth Vader'. Za każdym razem, kiedy spotykał nowych ludzi i w ich towarzystwie zaczynał korzystać z inhalatora, było to pierwsze skojarzenie.

Nienawidząc tej ksywki Józek swego czasu specjalnie uczył się tak oddychać, by nie wydawać z siebie tego świszczącego oddechu. Ćwiczył zapamiętale, aż stało się to jego drugą naturą.

Obserwując "mgłę" (czymkolwiek to coś było, na pewno nie było mgłą), Józek czuł lodowate kleszcze strachu zaciskające się na jego sercu. Wszelkie odgłosy przycichły, do tego stopnia, że chłopak słyszał głośne bicie swojego serca. Oraz chrapliwy, świszczący oddech, który w dzieciństwie powodował, że jego ulubioną postacią z Gwiezdnych Wojen był Astmatyk w Czerni.

"Wchodzi po schodach... Pazurki... O Boże. O Boże. Opanuj się. Oni nie mogą się zorientować tak... na chama. Bez paniki. Bez paniki."

- Józek jak ci idzie, pomóc ci w czymś?? - usłyszał pytanie Kamila.

"Tego tylko brakowało, żeby to zobaczyli!" Niewiele myśląc, chłopak porwał z podłogi chodnik i przytkał nim dziurę pod drzwiami, jednocześnie kombinując gdzie na plebanii można się zamknąć hermetycznie.


Cały czas czuł w piersiach dziwny ucisk. Słysząc chrapliwe rzężenie w pewnym momencie zorientował się, że wciąż oddycha przez inhalator. Zmusił się, by odłożyć go z powrotem.

"Czas zacząć dawkować..." przemknęło mu znienacka przez głowę.

"Jezu... co jest grane..."

- Eeee... zwariowałeś? Z zamknięciem drzwi do piwnicy? - rzucił na głos wracając. - I jakie siły wyższe, człowieku. Znowu jakaś manga?
 
Tammo jest offline