Do tej pory milczący barbażyńca odzywa się swoim hrapliwym głosem- Panienko najlepiej by było dostarczyć nam 3 dzbany piwa i może dwie wina... ale wszystko ma być przedniej jakości! Jeśli znajdziemy jakiś chrzczony trunek będziemy bardzo niezadowoleni-odpowiednio mocno akcentuję wyraz "bardzo" A i jeszcze z 2 dziki dla naszej kompaniji byłyby bardzo przyjemne! A żywo dziewuszko się uwiniesz, to dostaniesz napiweczek-rzucam na stół sakiewkę pełną monet... raczej powinno starczyć na wszystko, jednak będe wtedy całkiem spłukany. |