[sesja] fantasty - Strona 11

Abbudin · 02-02-2005, 14:42

Riven

-Jeśli pani to poleca to poproszę.- Spoglądam miło na kelnerkę, później na pozostałych i czekam aż też coś powiedzą.

Vengar · 02-02-2005, 14:49

Dobrze nie będę wybrzydzał. Poproszę tą dziczyznę. Ale do popicia jednak wolę miód.
Ah jeszcze jedno. Gdzie tu można wziąć kąpiel?

Moryc Żółw · 02-02-2005, 14:49

Wącham wino, próbuję, sprawdzam, czy nie ma w nim trucizny. Jeśli nie wypijam je.

To przynieś nam to! Byle szybko!

Abbudin · 02-02-2005, 14:57

Riven

-Trochę kultury- mówie oburzony do drowa.

Meechaw · 02-02-2005, 15:08

Eowindel

- Och, daj spokój. Martwi mnie bardziej stan tego czegoś, co ma być karczmą. Doprawdy, jak można żyć w TAKIM chlewie? Nie wiem, jak wy, ale ja nie zamierzam pić tutejszych... 'trunków'. Mam nadzieję, że przynajmniej jest coś *normalnego* do jedzenia. - mówię na głos, poczym odwracam się do kobiety.
- Co można tu jeszcze dostać, kelnerko? Mam nadzieję, że to nie wszystko, co dzisiaj macie, prawda?

Klauth · 02-02-2005, 15:11

Tarklinn

Właśnie. Jesteś w jednej z najlepszych karczm, więc mógłbyś wykazać się kulturą. - mówią to do Iveliosa
Riven ma rację.

A co do obiadu to ta dziczyzna była by w sam raz. - zwracam się miło ale nie patrzę na kelnerkę tylko przed siebie

Templarius · 02-02-2005, 15:44

Do tej pory milczący barbażyńca odzywa się swoim hrapliwym głosem- Panienko najlepiej by było dostarczyć nam 3 dzbany piwa i może dwie wina... ale wszystko ma być przedniej jakości! Jeśli znajdziemy jakiś chrzczony trunek będziemy bardzo niezadowoleni-odpowiednio mocno akcentuję wyraz "bardzo"
A i jeszcze z 2 dziki dla naszej kompaniji byłyby bardzo przyjemne! A żywo dziewuszko się uwiniesz, to dostaniesz napiweczek-rzucam na stół sakiewkę pełną monet... raczej powinno starczyć na wszystko, jednak będe wtedy całkiem spłukany.

Van · 03-02-2005, 14:22

-Dobrze już przynoszę to wszystko.A wykąpać można się panie w łaźnie dwa budynki stąd.-Kelnerka uśmiecha się i odchodźi. Po kilkunastu minuyach przynosi zamówieia wraz z dwoma pomocnikami

Vengar · 03-02-2005, 14:34

Dziękuję za informację

Bujam się lekko na stojaku, zakładając ręce za głowę i obserwując klientów i dyskretnie przysłuchując się temu co mówią.
Gdy kelnerka przynosi zamówienie siadam do stołu i zaczynam jeść dzika zapijając miodem.
Naprawdę zacny. Ocieram rękawem usta i zwracam się do wszystkich przy stole.
Chyba się jeszcze wszyscy nie znamy. Jeżeli ktoś nie słyszał to jestem Vengar. Pochodzę z Darganu krainy na zachodzie.

Templarius · 03-02-2005, 15:58

Siedzę co jakiś czas popijając wszystko po trochu, szczególnie upodobałem sobie dzban wina,który prawie cały opróżniłem... powoli też przeżuwam solidny kawał miesa. Przysłuchuję się rozmowom prowadzonym w karczmie...

A ja jestem Fargoth! Pochodzę z daleeeekiej północy...tak...ee...chyba...-mówiąc to nagle głośno bekam... najwidoczenij piwo z winem robia swoje.-Wiecie może, co nas teraz czeka? W końcu nie zaciągneliśmy się do straży fortu żeby się najeść w karczmie...-staram się stłumić kolejne beknięcie...
O przepraszam...taki napitek na pusty żoładek strasznie trawi trzewia, trzeba go więc napełnić!-siegam po kolejny kawał dziczyzny

02-02-2005, 14:42	#101
Abbudin Reputacja: 1	Riven -Jeśli pani to poleca to poproszę.- Spoglądam miło na kelnerkę, później na pozostałych i czekam aż też coś powiedzą. __________________ __/\___/\___/\_____/\_______/\____________/\___________________

02-02-2005, 14:49	#102
Vengar Reputacja: 1	Dobrze nie będę wybrzydzał. Poproszę tą dziczyznę. Ale do popicia jednak wolę miód. Ah jeszcze jedno. Gdzie tu można wziąć kąpiel? __________________ What's the difference between Pope John Paul II and Madeleine McCann? The Pope died a virgin.

02-02-2005, 14:49	#103
Moryc Żółw Reputacja: 1	Wącham wino, próbuję, sprawdzam, czy nie ma w nim trucizny. Jeśli nie wypijam je. To przynieś nam to! Byle szybko! __________________ Smoki są jak autobusy... Czekasz na nie latami, a nagle zjawiają się dwa... -------------------------------------------- Nie martwcie się! Żółw Moryc uratuje was przed zagładą! -------------------------------------------- w00t!! w00t!!

02-02-2005, 14:57	#104
Abbudin Reputacja: 1	Riven -Trochę kultury- mówie oburzony do drowa. __________________ __/\___/\___/\_____/\_______/\____________/\___________________

03-02-2005, 14:34	#109
Vengar Reputacja: 1	Dziękuję za informację Bujam się lekko na stojaku, zakładając ręce za głowę i obserwując klientów i dyskretnie przysłuchując się temu co mówią. Gdy kelnerka przynosi zamówienie siadam do stołu i zaczynam jeść dzika zapijając miodem. Naprawdę zacny. Ocieram rękawem usta i zwracam się do wszystkich przy stole. Chyba się jeszcze wszyscy nie znamy. Jeżeli ktoś nie słyszał to jestem Vengar. Pochodzę z Darganu krainy na zachodzie. __________________ What's the difference between Pope John Paul II and Madeleine McCann? The Pope died a virgin.

02-02-2005, 15:08	#105
Meechaw Reputacja: 1	Eowindel - Och, daj spokój. Martwi mnie bardziej stan tego czegoś, co ma być karczmą. Doprawdy, jak można żyć w TAKIM chlewie? Nie wiem, jak wy, ale ja nie zamierzam pić tutejszych... 'trunków'. Mam nadzieję, że przynajmniej jest coś normalnego do jedzenia. - mówię na głos, poczym odwracam się do kobiety. - Co można tu jeszcze dostać, kelnerko? Mam nadzieję, że to nie wszystko, co dzisiaj macie, prawda?

02-02-2005, 15:11	#106
Klauth Reputacja: 1	Tarklinn Właśnie. Jesteś w jednej z najlepszych karczm, więc mógłbyś wykazać się kulturą. - mówią to do Iveliosa Riven ma rację. A co do obiadu to ta dziczyzna była by w sam raz. - zwracam się miło ale nie patrzę na kelnerkę tylko przed siebie

02-02-2005, 15:44	#107
Templarius Reputacja: 1	Do tej pory milczący barbażyńca odzywa się swoim hrapliwym głosem- Panienko najlepiej by było dostarczyć nam 3 dzbany piwa i może dwie wina... ale wszystko ma być przedniej jakości! Jeśli znajdziemy jakiś chrzczony trunek będziemy bardzo niezadowoleni-odpowiednio mocno akcentuję wyraz "bardzo" A i jeszcze z 2 dziki dla naszej kompaniji byłyby bardzo przyjemne! A żywo dziewuszko się uwiniesz, to dostaniesz napiweczek-rzucam na stół sakiewkę pełną monet... raczej powinno starczyć na wszystko, jednak będe wtedy całkiem spłukany.

03-02-2005, 14:22	#108
Van Reputacja: 1	-Dobrze już przynoszę to wszystko.A wykąpać można się panie w łaźnie dwa budynki stąd.-Kelnerka uśmiecha się i odchodźi. Po kilkunastu minuyach przynosi zamówieia wraz z dwoma pomocnikami

03-02-2005, 15:58	#110
Templarius Reputacja: 1	Siedzę co jakiś czas popijając wszystko po trochu, szczególnie upodobałem sobie dzban wina,który prawie cały opróżniłem... powoli też przeżuwam solidny kawał miesa. Przysłuchuję się rozmowom prowadzonym w karczmie... A ja jestem Fargoth! Pochodzę z daleeeekiej północy...tak...ee...chyba...-mówiąc to nagle głośno bekam... najwidoczenij piwo z winem robia swoje.-Wiecie może, co nas teraz czeka? W końcu nie zaciągneliśmy się do straży fortu żeby się najeść w karczmie...-staram się stłumić kolejne beknięcie... O przepraszam...taki napitek na pusty żoładek strasznie trawi trzewia, trzeba go więc napełnić!-siegam po kolejny kawał dziczyzny