Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07-03-2013, 18:25   #290
xeper
 
xeper's Avatar
 
Reputacja: 1 xeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputację
Balbinus – ŻYW +4
Faro – US (-40) 47, porażka

- Sami tego chcieliście – odkrzyknął Narib śledząc tor lotu wystrzelonej przez Fabiusa strzały. Pocisk wyleciał wysoko w górę i niegroźnie opadł, wbijając się kilka metrów od grupy jeźdźców, pośród których widać było wyraźne poruszenie. Jarl zeskoczył z konia, za jego przykładem poszli relhadzcy wojownicy. W siodłach pozostali Thoer, mały człowieczek i Narib.

Balbinus – splatanie 27, sukces! Poziom mocy – 3+2+10+3=18, sukces! Skaza – 78 (PS 79), porażka; Obrażenia 1+2=3

Gdy tylko mag skończył wypowiadać słowa zaklęcia, powietrze nad grupą najemników rozżarzyło się i zaczęło falować z gorąca. Po chwili znikąd pojawiły się pierwsze języki ognia, które szybko zaczęły rosnąć, tworząc powiewającą na wietrze zasłonę. Sam mag był wyraźnie z siebie zadowolony, udało mu się rzucić silne zaklęcie i niezbyt odczuł wpływ Skazy. Jedynie ręce paliły go w miejscach, gdzie pojawiły się bąble.

Jeździectwo – Narib 30, sukces! Seto – 28, sukces! Thoer – 74, porażka

Naribowi i drugiemu z jeźdźców udało się zapanować nad przestraszonymi nagłym pojawieniem się płomieni wierzchowcami. Thoer miał mniej szczęścia. Jego koń zerwał się do galopu i nic nie robiąc sobie z starań jeźdźca, odbiegł w step. Pozostałe konie rozbiegły się w panice.

Relhad 1 – Obrażenia 3+8-4=7
Relhad 2 – Obrażenia 3+3-3=0
Relhad 3 – Obrażenia 3+6-4=5
Seto – Obrażenia 3+6-3=6
Jarl – Obrażenia 3+1-4=0


Płomienie spowiły spieszonych Relhadów. Wszyscy czterej przez chwilę zasłonięci byli przez szalejący ogień. Mimo dużej odległości słychać było krzyki przypiekanych żywcem ludzi. Ale po chwili z płomieni wychynął jedynie osmalony Jœrn Jœrnsonn. Zaraz za nim pojawił się kolejny wojownik, który nie sprawiał wrażenia rannego. Pozostałych dwóch wypadło z płomieni w palących się ubraniach i z zapałem zabrało się za gaszenie ognia. Ich ręce i twarze pokrywały bąble i złuszczona skóra.

- Jœrnsonn! – wrzasnął jarl i wymachując toporem popędził w kierunku przegradzających drogę legionistów. Jego dwaj ludzi pognali za nim wyjąc i potrząsając toporami. Przypalony setonita opanował konia i odgalopował w lewo. Narib powtórzył jego manewr z prawej strony. Jeźdźcy prawdopodobnie zamierzali oflankować grupę.

Legioniści nie poruszyli się. Czekali z przygotowanymi do rzutu pila i tarczami opartymi o ziemię. Sygnałem do ataku miał być rozkaz wydany przez Regiusa, który cały czas obserwował zbliżających się szybko, oszalałych Relhadów. Powoli uniósł w górę rękę, w której trzymał gladius...

Centaur Sokracjan, towarzyszący grupie od momentu, kiedy go uratowali w lesie mocniej chwycił włócznię i pogalopował w kierunku zbliżającego się setonity.

Eyjolf – Poziom mocy 1+8+5=14, sukces! Skaza 31, sukces! Obrażenia 2

Relhadzki mag zrzucił z siebie okrywającą go szatę i szybkim cięciem upuścił nieco krwi. Niechybnie był to znak, że będzie czarował. Runy na jego ciele zaświeciły się na czerwono, gdy szeptem inkantował zaklęcie czerpiąc moc z Osnowy. Jego dłonie wydłużyły się i sczerniały, przybierając wygląd potężnych łap wyposażonych w długie, kilkucalowe stalowe pazury. Relhad machnął nimi, a próbę przecinając powietrze. Najwyraźniej był zadowolony z efektu, gdyż uśmiechnął się.
- Moja krew – mruknął wskazując olbrzymim pazurem na biegnących. – Nie powinni się tu pchać...

Naim – US 31, sukces! Obrażenia 4+4-3=5


Schowany za krzakami Rusanamani wziął na cel zbliżającego się pobratymca. Strzała wyleciała w kierunku Nariba trafiając go w głowę. Jeździec zawył z bólu, gdy krew trysnęła spod ubrudzonego turbanu. Zatrzymał się niemal natychmiast, skręcając w kierunku Naima, który teraz zauważył, że jeździec trzyma w ręku łuk.

Faro – US 48, sukces! Obrażenia 4+3-4=3 Faro – US 58 (PS 36), sukces! Obrażenia 4+3-3=4
Markus – US 22, sukces! Obrażenia 3+2-5=0
Castor – US 23, sukces! Obrażenia 2+2-4=0
Varro – US 57, porażka
Abdul – US 56 (PS 41), porażka

- Teraz! – krzyknął Regius i legioniści cisnęli swoje oszczepy. Do salwy dołączyli Faro i Abdul. Grad pocisków spadł na szarżujących Relhadów, nieco osłabiając ich zapał do walki. Ale tylko strzały Fabiusa zraniły przeciwników. Jedna wbiła się w nogę jarla, druga ugrzęzła tuż poniżej obojczyka wojownika z północy.

Narib – US 7, sukces! Obrażenia 8+3-4-1=6


Narib wystrzelił ku Naimowi. Strzała przeleciała krótki dystans i ugrzęzła w ciele Rusanamani. Na szczęście dla niego, skórzana zbroja nieco osłabiła impet uderzenia.
- Zaraz Cię zabiję! – krzyknął Narib i popędził konia w kierunku Naima.

Setonita – US 72, porażka
Sokracjan – WW 48, porażka


Pędzący setonita wystrzelił w kierunku zbliżającego się do niego centaura, ale galop konia wytrącił go z równowagi. Strzała przeszła wysoko nad głową Sokracjana. Centaur zbliżył się i zaatakował jeźdźca włócznią. Setonita jednak zgrabnym manewrem zszedł z linii ciosu.

 
xeper jest offline