Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 08-03-2013, 19:13   #12
Pinn
 
Pinn's Avatar
 
Reputacja: 1 Pinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputację
Narkoman zareagował niepewnie, jego twarz wykrzywiła się. Cały czas wycofywał się pod naporem jasnowłosego przybysza. Wchodząc w głąb mieszkania odór potu oraz zatęchłego powietrza stawał się coraz bardziej nie do zniesienia. Całkiem mały przedpokój wypełniały rozmaite plastikowe kubeczki , pety oraz pożywienie jegomościa, pudełka po pizzy. Wchodząc do dużego pokoju nie dało się zobaczyć nic cennego, wyniszczone meble, stół z sprzętem do ładowania w kable, lustro uniemożliwiające przejrzenie się. Została jeszcze kuchnia oraz łazienka. Dłużnik stał razem z nim w tym nadzwyczajnie chaotycznym burdelu. Patrzył na niego spod krzaczastych brwi, pot spływał mu po niechlujnie zarośniętych policzkach a ręce oraz nogi drżały spod spłowiałej skóry.



-Kurwa koleś, nic nie mam. Mój TAP nawet ledwo trybi, rzygam tym życiem.
 
Pinn jest offline