Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09-03-2013, 12:24   #682
Deliad
 
Deliad's Avatar
 
Reputacja: 1 Deliad ma wspaniałą reputacjęDeliad ma wspaniałą reputacjęDeliad ma wspaniałą reputacjęDeliad ma wspaniałą reputacjęDeliad ma wspaniałą reputacjęDeliad ma wspaniałą reputacjęDeliad ma wspaniałą reputacjęDeliad ma wspaniałą reputacjęDeliad ma wspaniałą reputacjęDeliad ma wspaniałą reputacjęDeliad ma wspaniałą reputację
Po powrocie do obozu i zdaniu raportu Zirnig zdążył napełnić brzuch tak napitkiem jak i strawą.
Premia za zakończony sukcesem zwiad miło obciążyła jego sakiewkę.
Jednak nie czuł w duszy spokoju kręcąc się niespokojnie po obozie.

W końcu poszedł na skraj obozowisk i zasiadł w miejscu z którego widać było drogę. Czekał na towarzyszy i jednocześnie raczył się piwem z bukłaka.

Nie opuszczały go niespokojne myśli. Zdrada, mutanty, skaveny, czający się barbarzyńcy, zatrute jadło. To wszystko było nie na jego głowę. Za dużo się tu działo, poza oczami najemników.

Gdzie podziewa się Gregor i jego kompani...?
 
Deliad jest offline