Wątek: Kwiatki z sesji
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09-03-2013, 21:18   #245
Almena
 
Almena's Avatar
 
Reputacja: 1 Almena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputację
Z serii drowia nienawiść i bezradny MG. Drow i nielubiany przez niego kapłan w świątyni, drzwi [kamienna płyta] się zatrzasnęły.
Drow; To był twój pomysł! Wkurzasz mnie!
MG;[opisuje] W komnacie nic nie ma, są tylko gołe ściany...
Drow; Chwytam kapłana i tłukę nim o ścianę!!!

[niebawem, udało się im wydostać]
MG [zapobiegawczo usuwa ściany]; Wchodzicie na kamienny most nad przepaścią...
Drow; Chwytam kapłana i tłukę nim o powierzchnię mostu!!!

[dalej]
MG; Idziecie tunelem nad przepaścią po drewnianych belkach...
Drow do kapłana; Chwyciłbym za szmaty i rozbił łeb o te belki!
MG; Belki są stare, mogą łatwo pęknąć! Jeśli się jakaś złamie spadniecie obaj...
Drow; ...schylam się, odrywam z belki wielką drzazgę i wbijam kapłanowi w oko!!!

Drużynowa elfka poucza drużynę w lesie.
Elfka; Nie depczemy trawy, nie palimy drzewek na ogniska...
Drow; [przedrzeźnia pod nosem] blablabla
Elfka; ŻE CO?!?
Drow;[który naprawdę nie słuchał] Nie palimy trawy!!! Ja nawet tytoniu nie lubię!!!

Wampir [bardzo wysoki koleś] pada ze złamaną nogą.
Dwarfka; Pomagam mu wstać!
Elfka; To może trochę potrwać...

Nocleg.
Drow; Udaję że śpię [udany rzut]
Mg; Ok.
Drow; Po chwili uchylam lekko powiekę, co robi paladyn?
Mg; śpi.
Drow; A może udaje że śpi?
Mg; Rzucaj...
Drow; Rzucam w niego poduszką.
Mg; ???
Paladyn; Przestraszony siadam na łóżku.
Drow; [pod nosem] Udawałeś, kanalio!
Paladyn; Wcale nie, spałem!
Drow; Skąd wiesz że chodziło mi o udawanie spania?!
Paladyn; A co można udawać w łóżku?!
Mg; Orgazm...?

[cd]
Paladyn i drow; ...[mina pełna współczucia]
Mg; ekhym...
Paladyn; idę spać...
Drow; Ja też [po chwili ciszy] Oddawaj moją poduszkę, KA-NA-LIO!!!
Paladyn; Jak kocha to wróci!
[nic się nie dzieje oczywiście, po chwili]
Drow [pod nosem] Szmata, nie poduszka!

[cd]
Drow dostaje z powrotem poduszkę.
Drow; kto wie co z nią robiłeś...
Paladyn; Nic, leżała tu...
Mg; Jak kłoda.

Próba sprowokowania drowa.
Mg; Co robisz?
R; Obrażam jego matkę!
Drow; [niewzruszenie] Zabiłem swoją matkę.
R; [mała zgacha] No to obrażam jego ojca!
Drow; Nie wiem kim był.
R; [z wahaniem] Masz rodzeństwo...?

[z serii napity drow]
Drow; Teeee, elffffie! A po co ci takie długie uszszszy?
Elf; Nie wiem czy wiesz, ty też masz takie...
Drow; [maca się po uszach] ...?! [zerka na pitą flaszkę, wylewa wszystko do kwiatka i w panice odrzuca flaszkę]

[Zabójstwo - trup leży u podnóży schodów karczmy z nożem w plecach.
Drow; Powiemy że to był wypadek.
R; Spadł ze schodów!
Elfka; Spadł ze schodów na nóż?!
R; Niósł go żeby eeee ogolić się w studni na dworze!
Elfka; Jak schodził to chyba upadł na brzuch? I nóż wbił mu się w plecy?
R; Bo zapomniał eeeeee pianki do golenia i wrócił się na piętro i spadł! No, dobre!
Mg; W sali obok stoi kelnerka i patrzy na was ze zgrozą...
Drow; Zajmę się tym. A facet szedł na górę bo zabił dziewczynę która dała mu kosza i jak schodził zdał sobie sprawę i co zrobił i zawrócił na górę i...
Mg; Kiedy tak gadacie przychodzi barman i stając obok kelnerki gapi się na was.
Elfka; ...i wtedy zauważył go barman i facet stwierdził że pozbędzie się wszystkich świadków...
Mg; [chce coś powiedzieć]
R; [panika] kto-co-jak?! Spisujcie to!!!

BN; Jednooki najemnik szuka drużyny do wyprawy na smoka...
Xer; A trafisz w niego w ogóle?
BN; Jasne, przecież nie mam zeza!
 
__________________
- Heh... Ja jestem klopotami. Jak klopofy nie podoszają za mną, pszede mnom albo pszy mnie to cos sie dzieje ztecytowanie nienafuralnego ~Dirith po walce i utracie części uzębienia. "Nie ma co, żeby próbować ukryć się przed drowem w ciemnej jaskini to trzeba mieć po prostu poczucie humoru"-Dirith.
Almena jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem