Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-03-2013, 12:52   #14
potacz
 
potacz's Avatar
 
Reputacja: 1 potacz ma wspaniałą przyszłośćpotacz ma wspaniałą przyszłośćpotacz ma wspaniałą przyszłośćpotacz ma wspaniałą przyszłośćpotacz ma wspaniałą przyszłośćpotacz ma wspaniałą przyszłośćpotacz ma wspaniałą przyszłośćpotacz ma wspaniałą przyszłośćpotacz ma wspaniałą przyszłośćpotacz ma wspaniałą przyszłośćpotacz ma wspaniałą przyszłość
Rozkładając się na podłodze, po głowie Frederyka kołatały się różne myśli.

„Co począć?”

W powietrzu unosił się zapach rybich trzewi, zgniłych i rozkładanych przez czas i malowniczo-żarłoczne czerwie.
Usiadł i oparł się o ścianę naprzeciw drzwi. Nasłuchiwał i czekał. Rozglądał się, z zaciekawieniem ale bez pośpiechu kręcąc głową.
Biuro jak biuro.
Zdezelowane biurko, połamane drewniane krzesło na kółkach ze strzępami skóry, pożółkłe papiery leżące na podłodze z widocznymi na nich czarnymi smugami bieżników butów, rozbite szafki. Z interesujących go rzeczy po drodze przez halę znalazł kilka stalowych długich rurek, duży klucz, łańcuch i zębatkę. Z tych dwóch ostatnich można zrobić całkiem niezłe wahadło. Wahniesz raz i kości pękają jak suche gałązki. Dołożyl do tego jeszcze klucz i uzyskał jeszcze znaczniejszy ciężar.

Cisza i spokój. Nic nie było słychać.
Lanneugrasse wstał i poprzesuwał wszystkie większe śmieci w tym resztki biurka, szafek pod drzwi, żeby w razie ewentualności uniemożliwić, a przynajmniej mocno utrudnić dostanie się do pokoju. Zebrał wszystkie papiery jakie leżał na ziemi i zrobił sobie z nich posłanie.
Do świtu pozostało kilka godzin.

Dalszy plan ułożył się już w jego głowie. Musi kierować się do Trójmiasta. Jeśli już, to tam będzie miał większe szanse na odnalezienie zaopatrzenia, ludzi. Może złapie jakąś robotę?
W brzuchu zaburczało mu niemiłosiernie. Głód ssał go od środka.
Może uda się nawet dzisiejszej nocy zdrzemnąć?
Nóż trzymał w pogotowiu. "Wymknę się przed świtem." -pomyślał
 
__________________
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej."
potacz jest offline