Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 11-03-2013, 23:23   #4
behemot
 
behemot's Avatar
 
Reputacja: 1 behemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwu

Thomas Grant: 15 lat po Upadku

Kanał wydzielony w MESHu na potrzeby zebrania zespołu Direct Action oferował - dla tych, którzy byli jeszcze przywiązani do starych rozwiązań - nakładkę wyobrażającą okrągły stół z holograficznym projektorem informacyjnym, punktowymi lampami przy każdym stanowisku, z obowiązkowym plikiem papierów, które na bieżąco wyświetlały zażądane zapytania, tekstury w tle przedstawiały mapy układu słonecznego i powierzchni planet, czasem upstrzone żetonami wyobrażające główne ośrodki kontroli, albo grupy operacyjne. Czasem na tle makiet przechodziły bezosobowe cienie, bo poza gośćmi przy stole nikt inny nie miał prawa obserwować obrad. Całość przywodziła na myśl zimnowojenne gry czy filmy sprzed dwóch wieków. Na kilka dekad przed upadkiem tak właśnie mógł wyglądać sztab grup wojskowych lub firm oferujących ochronę narodową.

Korporacja Direct Action była spadkobiercą tych dawnych instytucji. W pierwszych dniach Upadku struktury państwowe uległy całkowitej rozsypce, nie było już rządów do konsultacji, organizacje wojskowe zaczęły więc współpracować między sobą. Przynajmniej te, które nadal utrzymywały profil ochrony cywyli, bo równie liczna grupa starała się wyrwać kawałek dla siebie z rozpadającego się świata. Przez 15 lat po Upadku, Direct Action wpisało w własną agendę ściganie i wymierzanie sprawiedliwości, tym którzy zdradzili ludzkość w ogólnym chaosie. Nie oszczędzając też tych, których udział w dawnych wydarzeniach nie został wyjaśniony. Konferencja była pierwszym etapem dochodzenia:

- Nasz kolejny cel to Svein Torstein. Żołnierz Norweskiej Armi, komandos sił specjalnych Europejskich Sił Zbrojnych, żołnierz korpusu Egzekutorów w ramach NATO, najemnik armii Chin, Indii, USA, Ligii Arabskiej, UE; ochroniarz Ecogene, Exotech, Cogito, Experia, Nimbus, Omnicor, Somatek, Terragenesis; powiązany z Anarchistami i Barsoomistami, w ostatnich latach przed Upadkiem lansjer.
- Pracowity człowiek.
- Człowiek?
- Zależy od definicji. Jak bardzo można się zmienić by pozostać sobą? Jak wiele programów i wszczepów można przyswoić by pozostać człowiekiem?
- Może prościej będzie jeśli streszcze podstawowe założenia programu Korpusu Egzekutorów: Stworzony z funduszy NATO jako broń ostateczna szybkiego reagowania na konflikty powstały w pierwszej fali rozpowszechnienia wirtualnej rzeczywistości, cyborgizacji i transferu ID. W pierwotnych założeniach korpus mia liczyć 1024 jednostek, ale nigdy nie przekroczył szesnastej części tej liczby. Ostatecznie porzucony ze względu na koszty i brak zastosowań.
- Chcesz powiedzieć, że utopiono miliardy w mrzonce o super broni?
- Nie byłby to ostatni taki przypadek.
- Czy Egzekutorzy byli przynajmniej efektywni?
- Korpus wykonał ponad tysiąc misji, większość zakończonych pomyślnie, analizy niepowodzeń nie dawały szans przy racjonalnym progu istotności. Jednak te zakończone sukcesem równie dobrze mogły być wykonane przez organicznych żołnierzy z odpowiednim oprzyrządowaniem. Znacznie taniej. Nikt z SCEPCu nie był w stanie zasugerować zagrożenia wymagającego właśnie takiego narzędzia. Egzekutorzy byli za to ulubioną zabawką mózgowców z R&D.
- Zawsze to samo.
- To dlaczego kilka lat później ruszyły badania nad TITANs.
- Większa skala działania, większa moc obliczeniowa, nieskończony arsenał, brak ograniczeń do jednostki, niższe ryzyko moralne.
- Egzekutorzy odmawiali wykonania rozkazów?
- Nie zanotowano takiego przypadku.
- Co się stało, ze Sveinem po rozwiązaniu korpusu.
- Jego mechaniczna kopia służyła w kolejnych siłach zbrojnych. Organiczna wersja pierwotna zginęła w wypadku komunikacyjnym niedługo po zakończeniu projektu.
- Jak wypada historia Sveina na tle reszty korpusu.
- Jest bardzo reprezentatywny, byli egzekutorzy szukali miejsca w sektorze wojskowym, rzadko jednak zagrzewali gdziekolwiek miejsca. Organiczni dawcy osobowości popadali w działania destrukcyjne.
- Rozczarowani i zdradzeni.
- Czy możliwe jest by uznali TITANs za przyczynę swego odrzucenia?
- To dość śmiała teza na tym etapie dochodzenia.
- Każdy pomysł jest wartościowy, nie ma powodu by ograniczać przepływ myśli w ramach tej konferencji.
- W takim razie... gdyby byli ludźmi, było by to dość naturalne.
- Egzekutorzy nie byli ludźmi sensu sctricte.
- Naszym zadaniem nie są rozważania nad istotą człowieczeństwa, tylko oszacowanie na ile Svein Thornson może być zagrożeniem dla Konsorpcjun Planetarnego.
- W takim razie, gdzie ostatnio zanotowano jego obecność?
- Ziemia w czasach apokalipsy. Ostatnie dni spędził dość aktywnie, podejmując się różnych zadań na zlecenie sił trzecich.
- Jakiś schemat w tych zleceniach?
- Zarobić jak najwięcej kredytów i zobowiązań. Wyrwać dla siebie kawałek sukna.
- Pozostał na terenie Londynu, aż do ostatecznego ogarnięcia przez falę maszyn.
- Może po prostu zginął.
- Najpierw musiałby żyć.
- Panowie, panie... skupmy się na misji.
- Pełna eliminacja nie pasuje do algorytmów TITANs. Jednostka z takim sprzętem i doświadczeniem nadaje się jako nosiciel wirusa indoktrynacji.
- Został zarażony i zasymilowany, i co dalej? Przecież nie spoczywała na dnie oceanu jak istota z mitów!
 
__________________
Efekt masy sam się nie zrobi, per aspera ad astra
behemot jest offline