Ważne! od około godziny 14stej do późnego wieczora, będę w podróży bez neta. W związku z tym proszę aby wszyscy którzy mają świadomość, że nie wyrobią się z odpisem na czas, zamieścili dzisiaj post w komentarzach. Dzięki temu już na wieczór, przy odrobinie szczęścia, uda mi się zamieścić kolejną turę. Oczywiście jeśli wyrobicie się normalnie to będzie super
No więc tak obliczanie obrażeń działa tak:
Postaci w grze dzieli się na figury (wy, jacyś bossowie grup, najpotężniejsze istoty w grupie wrogów itp.) oraz blotki (wszelakie grupy zombiaków, goblinów, przeciwników których zwykle zabija się masowo i nie mają większego znaczenia w grze). Figury mogą otrzymać do 3 ran, a otrzymując czwartą zaczynają wykonywać testy decydujące czy jeszcze zipią resztką sił czy też wyciągnęli kopyta. Blotki za to wystarczy, że otrzymają chociaż jedną ranę by paść. Wcześniej w zasadach pisałem wam o czymś takim jak szok. Czyli pomniejsze rany. Szok jest to najniższa forma obrażeń jakie można otrzymać. Także taka blotka, w tym wypadku zombie, może być w szoku albo od razu umrzeć do końca
Jeśli chodzi o określanie jak wiele ran otrzymał cel, jest to nie wiele bardziej skomplikowane niż co kolwiek innego w Savage Worlds. Patrzycie na wytrzymałość celu. By wprowadzić cel w szok, wystarczy zadać mu tyle obrażeń ile wynosi jego wytrzymałość. Jeśli chcecie zadać ranę, musicie zadać mu o 4 punkty więcej obrażeń niż wynosi jego wytrzymałość. Jeśli więc cel ma 7 wytrzymałości, to by od razu go killnąć trzeba zadać mu co najmniej 11 dmg
W Savage Worlds prawie wszystko opiera się na liczbie 4
Jeśli chodzi o zadawanie obrażeń figurom, to po prostu dodajecie kolejne 4 do skali trudności. Jeśli np. Jeden z zombie byłby lordem truposzy, to wypadało by, by była to figura. Powiedzmy, że ma standardowe dla zombie 7 wytrzymałość. Więc aby być w szoku trzeba by mu zadać 7 dmg, by zadać 1 ranę 11 dmg, by 2 rany 15dmg, by 3 rany 19dmg do 4 ran max czyli 23
Po prostu skala trudności zwiększa się o 4. Postać z 1 raną odejmuje od wszystkich testów na sile i zręczności, czyli testów właśnie siły i zręczności oraz skilli takich jak strzelanie, walka, wspinaczka itp. Na logikę
jesteście ranni więc macie problemy z poruszaniem. Na szczęście nie tyczy się to biegania, do puki nie zostaniecie np okulawieni
ale to już inna historia. W razie pytań, chętnie odpowiem.
Ciekawe zagranie taktyczne!
Podam wam przykład wykorzystania zasad gry by wykonać masowego killa
może wam się przyda. Do wykonania numeru potrzebne nam będzie granat, karabin automatyczny i 13 zombie
Niezbędne też będzie znalezienie ubitej 9 zombiaków na kwadracie 3x3 pola. Zagrywka jest bardzo prosta. Rzucamy celnie granat pod nogi naszej biednej 9wiątki, wysadzając ich w powietrze...by uratować się przed granatem, trzeba wykonać test na zręczność jednak....od kiedy zombie przejmują się upadającą pod nogi puszką
Potem gry większej grupki już nie ma, strzelamy do pozostałej trójki z ognia automatycznego, lub ciągłego jak kto woli nazywać. Przy takim ogniu strzelamy maksymalną szybkostrzelnością broni dowolnie dobierając cele ataku
Na polu gry jest giwera z SS 4 więc można nawet wykonać sztuczkę na 14celach. Dla Ciebie AJT bonusowe zagranie, bo możesz walić z dwóch gunów naraz. Co prawda 4strzałowej giwery nie obsłużysz jedną ręką, ale jeśli dorwał byś dwa Assault Rifle, to łącząc to z granatem, przy fartownych rzutach możesz ubić nawet 15 zombie w jednej turze
Także ponad połowa wrogów z głowy.