----------------------------Arkin Huntstone--------------------------------------
Kobieta spojrzała na Arkina. Wstała odeszła kawałek od niego. Podniosła coś z ziemi. Podeszła w jego stronę i rzuciła jemu ubrania oraz buty. Te rzeczy były jemu znajome. Tak to rzeczy które zabrała właśnie jemu grupa. Kobieta chwyciła łuk który miała przy sobie i wyszła. Poruszała się zgrabnie i cicho. Arkin ledwo się poruszając usiadł bliżej ogniska. Spojrzał w głąb pomieszczenia.Była tam rozwalona ściana tak że było widać drugie pomieszczenie. Niegdyś pokój zapewne. Widoczne były tam głowy nabite na pale. Z pomiędzy tych głów były te z grupy która załatwiła ciebie. Razem głów było z czterdzieści. Pomieszczenia po za tym były puste. Były schody prowadzące do góry jak na dół. Po chwili wróciła kobieta. Przyniosła zabitego psa.
-------------------------------------------------------------------