Zaczęła się więc kolej zombie. Nowe rozstawienie po ich ruchu wygląda tak:
Zombie jednak nie są aż tak głupie by się na was tylko gapić. Rzucają się na Scarheada i Coburna jak wygłodniałe zwierzęta. Tym razem przez osaczenie was, nie udało wam się tak łatwo z tego wszystkiego wyjść.
Scarhead pięć truposzy naskoczyło na Ciebie naraz. Wszystko stało się tak szybko, że nie zdążyłeś zareagować. W tym momencie zastanawiałeś się, czy nie lepiej było zostać handlowcem jak chcieli tego rodzice. Musiałeś jednak się uprzeć, że kraj jest ważniejszy no i masz za swoje. Wszystkie pięć trupów wgryzało się w Ciebie, drapało i raniło. Rany nie były jeszcze aż tak głębokie, jednak zebrało ich się aż tak dużo, że zarobiłeś 1 poważną ranę i szok. Oj przyda Ci się teraz łut szczęścia.
Coburn Ciebie dopadły trzy zombie. Było ich mniej więc dałeś radę jako tako się z nimi szamotać, jednak bydlaki są nachalne jak diabli. Dwóch dałeś radę odpychać, ale w końcu trzeci wziął Cię z zaskoczenia wgryzając Ci się boleśnie w kark. Rana na szczęście nie była głęboka, jednak takie przeżycie łatwo wprowadziło Cię w szok.
Dla przypomnienia kolejność działań jest następująca:
1.Kerm
2.Nasty
3.AJT
4.Avarall