Chudy oczywiście nie zostawiłby kumpla w potrzebie. Gdy zauważył, że Scarhead jest w tarapatach, natychmiast ruszył mu na pomoc.
- Łapcie to, gnoje! - krzyknął, rzucając w tym samym momencie granat w grupę zombiaków będących tuż przy Skarze.
Stało się jednak coś zupełnie innego. Los chciał, by granat powędrował gdzie indziej. Poleciał całkowicie gdzie indziej i jego wybuch o mało nie poranił Scarheada, zamiast go wyratować z opresji. Niestety, ale tym działaniem w ogóle nie pomógł kumplowi, który wciąż był w potrzasku.
Ruch: 3 w dół, 5 w lewo
rzut granatem (10 pól w lewo, 6 zombie w zasięgu):
k6-2(średni dystans): 1
kosc figury, k6-2: 3
używam fuksa, żeby rzucać jeszcze raz
d6-2: 2
d6-2 kość figury:2
jeszcze raz...
d6-2:0
d6-2 kość figury: 0
używam trzeciego fuksa...
d6-2: 3
d6-2 figura: 2
nie trafiam tam gdzie chcę
kierunek granatu, d12: 1 (do góry)
odległość, d6: 4
granat nikogo nie trafia