Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-03-2013, 02:35   #30
Zell
Edgelord
 
Zell's Avatar
 
Reputacja: 1 Zell ma wspaniałą reputacjęZell ma wspaniałą reputacjęZell ma wspaniałą reputacjęZell ma wspaniałą reputacjęZell ma wspaniałą reputacjęZell ma wspaniałą reputacjęZell ma wspaniałą reputacjęZell ma wspaniałą reputacjęZell ma wspaniałą reputacjęZell ma wspaniałą reputacjęZell ma wspaniałą reputację
Pościg trwał już wiele dni, odbijając się w różnym stopniu na członkach tej wyprawy. Każdego mobilizował cel, który cała grupa sobie wytyczyła. Ludzkie życia były ważniejsze od zmęczenia podróżą i chociaż na niektórych bardziej odbiły się jej trudy to jednak szli oni dalej nie chcąc marnować czasu, który pozostał uprowadzonym... kurczącego się czasu.
Obraz splądrowanej karczmy budził wspomnienia, które w tym momencie mogły jedynie przeszkadzać, więc Felien starała się skupić na samej drodze. Rozpamiętywanie do niczego nie prowadziło i elfka miała tego świadomość, jednak wiedziała również, że one w końcu powrócą. Jak zwykle. Były jak fałszywa nuta, która raz wdarłszy się potrafi zburzyć nawet najpiękniejszą melodię i nie pozwoli zapomnieć o sobie, nie dając cieszyć się tym, co pozostało z niezmąconego dźwięku.
A nie dało się stać głuchym tylko na ten jeden moment.
Elfka bacznie wypatrywała zagrożenia, dzieląc ten obowiązek z Shaaven i Sveinem. Skupienie się na zadaniu pozwalało przyzwyczaić ciało do ostrożności oraz wyostrzyć zmysły. Tego właśnie wszyscy potrzebowali, a najbardziej potrzebowali tego porwani ludzie. Żyli, przynajmniej wtedy, gdy Felien udało się dowiedzieć trochę o grupie, którą gonili. Było to pocieszące, a jednocześnie elfka nie mogła odegnać głęboko ukrytych obaw. Nie mieli jednak innego wyjścia jak zaufać nadziei i iść dalej za tropem. Musieli także mieć ufność w swoje własne umiejętności, a także... w innych.
Bo tylko razem mogli coś zdziałać.

***

Wiadomości przyniesione przez Branna dawały nowe możliwości. Ich przeciwnicy postanowili przechytrzyć pogoń i rozprawić się z nimi szybko poprzez zasadzkę. Najwyraźniej nie spodziewali się, że ta pułapka może ich samych wpędzić w inną. Tym niemniej...
- Już wcześniej wiedzieliśmy, że są oni w jakiś sposób zorganizowani, a ta zasadzka jedynie to potwierdza. - odezwała się elfka - Chcieli nas zaskoczyć, ale teraz my możemy zaskoczyć ich. Zgadzam się, że to okazja, jaka może się więcej nie powtórzyć. Co dp wykonania takich strzał... Trzeba pamietać gdzie sie znajdujemy. Pomysł ryzykowny. Sposób podejścia wroga wydaje się sensowny.. Wiele będzie zależeć od tego, czy uda się nam, łucznikom, dostać się na pozycję niepostrzeżenie. - zamilkła na chwilę - Trzeba być szczególnie ostrożnym. - dodała ciszej - Pościg już nadwątlił nasze siły i wróg może tego się spodziewać i liczyć na nasz błąd.
 
__________________
Writing is a socially acceptable form of schizophrenia.

Ostatnio edytowane przez Zell : 21-03-2013 o 17:57.
Zell jest offline