Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-03-2013, 14:16   #86
echidna
 
echidna's Avatar
 
Reputacja: 1 echidna to imię znane każdemuechidna to imię znane każdemuechidna to imię znane każdemuechidna to imię znane każdemuechidna to imię znane każdemuechidna to imię znane każdemuechidna to imię znane każdemuechidna to imię znane każdemuechidna to imię znane każdemuechidna to imię znane każdemuechidna to imię znane każdemu
Pętla z wolna zaciskająca się wokół jej gardła była nie do zniesienia. Margaret czuła, jak każdy kolejny oddech wymaga od niej coraz więcej wysiłku. Gdzieś na granicy świadomości usłyszała czyjeś wołanie. Właściwie nie do końca była pewna, czy faktycznie słyszała słowa, czy tylko jej mózg, pozbawiony dostatecznej ilości tlenu, nie zaczyna szwankować. Brak reakcji ze strony Asury skłonił ją raczej ku temu drugiemu.

Od strony wyjścia z groty dało się słyszeć jakieś stukanie, które na tyle przykuło uwagę upiora, że ten rozluźnił niematerialny uścisk wokół jej szyi. Meg odetchnęła z ulgą. Nie pozwoliła sobie jednak na zbyt długą chwilę ulgi. Doskonale wiedziała, że choć potwór ruszył ku wyjściu, z pewnością miał zamiar wrócić i dokończyć rozrachunki z nimi.

- Wy wyjdźcie pierwsze. Postaram się was osłaniać - rzucił Sir Attenborough w przypływie poczucia powinności prawdziwego mężczyzny.

Verbena obrzuciła go badawczym spojrzenie. Może i jego deklaracja była wyrazem dobrego wychowania, może i miała w sobie pewien urok. Problem polegał na tym, że to, przed czym mężczyzna chciał je osłaniać, znajdowało się przed nimi, podobnie jak wyjście.

Nie mieli zbyt dużego wyboru. Tunel, którym tu dotarli, był jedynym łącznikiem między grotą, a resztą świata. Znalezienie innego zajęłoby im zbyt dużo czasu. Zakładając oczywiście optymistyczną wersję, że było jakieś inne wyjście.

- Chodźmy - rzuciła Meg, ruszając ku wyjściu.

Nie było na co czekać. I tak musieli się rozprawić z Asurą, choćby tylko po to, by zdołać uciec. Czekanie na powrót upiora nie miało sensu. Należało spróbować się wydostać, mając nadzieję, że tam, na zewnątrz, nie będzie on już tak wszechwładny.
 
__________________
W każdej kobiecie drzemie wiedźma, trzeba ją tylko w sobie odkryć.
echidna jest offline