Jego sytuacja nie wyglądała najlepiej. Stał między kilkoma rozwścieczonymi wojownikami i nic nie mógł zrobić. - Kurwa!- przeklął paskudnie.
Zamłynkował swym ciałem odganiając tym samym od siebie wrogów.
Ugiął staw kolanowy nogi wykrocznej w kąt 90 stopni wyciągnął ręce na szerokość barków i zawirował dokładnie dwa razy. Później przygotował się do następnej ewolucji, a był to pokaz akrobatyki na najwyższym poziomie. Wybił się ów dziwak wykorzystując siłę mięśni w przód i wykonał zjawiskowego rundaka lądując kilka metrów dalej.
Instynkt przezwyciężył heroizm.
Liczył, że któryś z towarzyszy mu dopomoże i uda mu się dożyć lepszych, spokojniejszych czasów.
__________________ "Wyobraźnia jest początkiem tworzenia.
Wyobrażasz sobie to, czego pragniesz,
chcesz tego, co sobie wyobraziłeś i w końcu
tworzysz to, czego chcesz." |