Aschaar mam wrażenie, że wyolbrzymiasz sprawę. Takie dochodzenia, co jest niezgodne z historią oczywiście są, ale nie jest to zjawisko masowe.
Konflikty na tym tle nie są tak częste jak sądzisz. Ja mam wrażenie, że nie odbiega to od średniej forumowej. Sprzeczki o szczegóły historyczne są tym samym, co kłótnie w klasycznych systemach rpg o różnicę w mechanice między edycjami systemu X czy Y.
Nie trzeba mieć tych magistrów czy doktoratów, by grać w historyczne, choć to w wielu przypadakch ułatwia sprawę. |