Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28-03-2013, 15:54   #40
Rahaela
 
Rahaela's Avatar
 
Reputacja: 1 Rahaela ma wspaniałą reputacjęRahaela ma wspaniałą reputacjęRahaela ma wspaniałą reputacjęRahaela ma wspaniałą reputacjęRahaela ma wspaniałą reputacjęRahaela ma wspaniałą reputacjęRahaela ma wspaniałą reputacjęRahaela ma wspaniałą reputacjęRahaela ma wspaniałą reputacjęRahaela ma wspaniałą reputacjęRahaela ma wspaniałą reputację
Julia definitywnie wyczuła więcej niż czterech widocznych przeciwników, poki co zdjęła dwa cele z zaskoczenia dezorientując napierające jednostki wroga, które posłały kila serii na boki, nadal nie widoczna dla osób na polanie skryła się za krzakami.

Ogień zaporowy osłabł na tyle, że Nyio i Arvelicia postanowili wykonać ruch. Celnie oddany strzał przez Nyio przebił ramię przeciwnika, a Arvelica chwilę później rozłupała mu butem szczękę rozsypując zęby na boki. Odbijając się od jego cielska pocięła dwóch kolejnych przeciwników strzelających gdzieś na boki. Gdy wylądowała spostrzegła dwa dodatkowe świeże ciała. Parę metrów przed nią padła seria z karabinu wznosząc w powietrze strzępy trawy i ziemi.

Z lasu zaczął dobiegać wyraźny krzyk orkowej chordy. To co wydawało się początkowo atakiem paru jednostek wkrótce miało się przerodzić w starcie z całą falą. Jednak prócz krzyku obcych ogarniętych rządzą krwi dało się słyszeć znajomy odgłos. Kojący szum silników anty grawitacyjnych zwiastujący przybycie Ścigaczy.

Z południa zbliżały się sunące nad ziemią Ścigacze.



Trzy pojazdy sunęły w niewielkim od siebie odstępie, aby zatrzymać się koło wraku statku. Gruchnęły ciężki karabiny zamontowane na pojazdach kosząc korony drzew i tworząc prowizoryczne barykady.

Jeden z Marines wyskoczył z pojazdu zaczął się wydzierać przekrzykując salwy pocisków:
- Kto żywy to do Ścigaczy! Naciera tu cała horda zielonych! Flota zamierza zbombardować to miejsce! Ruszać się, ruszać ...
 
Rahaela jest offline