Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 03-04-2013, 16:08   #65
sheryane
 
sheryane's Avatar
 
Reputacja: 1 sheryane jest godny podziwusheryane jest godny podziwusheryane jest godny podziwusheryane jest godny podziwusheryane jest godny podziwusheryane jest godny podziwusheryane jest godny podziwusheryane jest godny podziwusheryane jest godny podziwusheryane jest godny podziwusheryane jest godny podziwu
Alyanne była pod wrażeniem siły draenei. Skinęła mu lekko głową w podzięce i podeszła do więżących ich krat, badając dotykiem ich budowę. Jej okaleczony wzrok nie był zbyt dobry w takich detalach, musiała więc zdać się na palce. Metalowe pręty były porządnej roboty. Skoro jednak kajdany pękły pod naporem odpowiedniej siły, dlaczego mieliby nie poradzić sobie z kratami całą grupą? Gdyby była tu ta lodowa czarodziejka, jej magia mogłaby uczynić metal kruchym i bardziej podatnym na obciążenie. Musieli jednak poradzić sobie sami.

Metal hartuje się w ogniu. Także ogień czyni go płynnym, podlegającym woli kowala. Łowczyni demonów uśmiechnęła się pod nosem. Te kraty to za mało, by ich zatrzymać. Nocne elfy w jej czasach nie praktykowały magii. Nad dłonią Alyanne pojawił się zielonkawy płomień. Nie było w tym nic machania rękami i wypowiadania dziwnych słów. Nie było splatania czaru ani otaczania się mocą. Ot, po prostu. Wywołała ogień, korzystając tylko z własnej wewnętrznej siły. No, i może trochę tej od demona...

Zwykle używała ognia fel do ranienia przeciwników. Jego wybuchy były o tyle niebezpieczne, że zawierały w sobie pierwastek demonicznej mocy. Tym razem jednak nie skierowała energii ku żadnemu konkretnemu celowi. Tym razem zadanie było o wiele bardziej subtelne. Na szczęście nikt ich nie pilnował, wszyscy ruszyli w kierunku jakiegoś odległego zamieszania. Alyanne rozdzieliła płomień, tworząc dwa mniejsze ogniska mocy na swych dłoniach. Zbliżyła je ku łączeniom kraty i ściany, by rozgrzać jak najbardziej spojenia.
- Jeszcze chwilę... - mruknęła, obserwując kątem oka pusty korytarz za kratą i upewniając się, że nikt nie idzie.

Chwilę później opuściła dłonie, myślą wygaszając płomienie.
- Pomóżcie mi. Powinniśmy móc je wyłamać, jeśli będziemy współpracować. - wsparła się ramieniem o kratę i naparła z całej siły, licząc na to, że za chwilę pozostali dołączą do niej.

Alyanne używa immolation
 
__________________
“Tu deviens responsable pour toujours de ce que tu as apprivoisé.”
sheryane jest offline