Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-01-2007, 17:10   #31
Marius
 
Reputacja: 1 Marius ma wyłączoną reputację
W takim razie ruszam krokiem będącym próbą, zapewne śrenio udaną, połączenia szybkości, godności i ukrycia prawdziwych celów w stronę skrzyni z kompostem nieopodal karczmy i tak, by być niezauważonym, czynię swą powinność...
Po wykonaniu wiadomych czynności odpalam fajkę z zielem i przystaję niedaleko drzwi karczmy opierając się plecami o jej ścianę (oczywiście tak, by topór dwuręczny nie wżynał mi się w plecy...).
Bez zbytniego zaciekawienia obserwuję postaci nieopodal karczmy i delektuję się dymiącym specyfikiem z fajki.
ciekawe kim są ci... hmm...ludzie... i czy o któryms z nich, pół elfie... opowiadał mi karczmarz... i czy przygotował dla mnie jakiś nocleg
 
__________________
Nie ma Sprawiedliwości. Jestem tylko Ja.
Marius jest offline