- Uciekajmy stąd! Musimy się stąd wydostać, bo śmierć nas tu czeka! – panikował Kero, dawno już racjonalnie nie myśląc. Świecił pani doktor, jednak nie cały czas, gdyż raz po raz wydawało mu się, że coś nadchodzi złego, wtedy skierowywał światło i broń w tamtym kierunku. Gdy tylko coś zobaczy będzie strzelał. |