No nic udało się im nie zginąć - zasmucił się w myślach D - jakby na to nie patrzeć będzie więcej jedzenia niż ostatnio, bo ta dziewczyna nie wygląda tak apetycznie jak tamta. Zobaczył jeszcze kogoś ten ktoś z daleka wyglądał jak ksiądz lub inny duchowny - Stwierdził - To bardzo dobry znak.
Akcja:
Dziewczyna niewiele mogła zrobić. Sax był znacznie mocniejszy i przekonał ją że zebrała już to czego potrzebowała. Zaczął oglądać dziewczyny jak ryby do filetowania. Spory zapas białka to jest to czego chciał od zakrwawionej dziewczyny. Chwycił saperkę z całych sił zamachnął się, dziewczyna krzyczała ale jej nie słuchał.
Po chwili krzyki ustały. Nie obchodziło go to i przez minute albo dwie czerpał jeszcze przyjemność z rozwalania twarzy młodej kobiecie. Jego myśli krzyczały ale usta milczały - Za mamę, za tatę, za szkołę, za wojsko... - wyliczać przestał gdy skończyły mu się pomysły. Popatrzał na zmasakrowaną dziewczynę i strasznie posmutniał. Kurwa rozwaliłem jej mózg - Miguel lubi mózg pomyślał – Jakby co to ona już tak wyglądała – dokończył myśl. Właśnie co on robi? - spytał się Mary - co robi Miguel ?!. Mruknęła coś tylko. To dobrze... - powiedział i dodał - jakby co to taka już była - po chwili popatrzył jeszcze na Miguela i zobaczył postać księdza - to ten chłop co go goniliśmy?
__________________ "Ignorance is bliss." ~ Cypher
Ostatnio edytowane przez Nasty : 23-04-2013 o 22:32.
Powód: Poprawa błędu.
|